Czy św. Mikołaj może przejść przez dziurkę od klucza?
To tylko jedno z kilkudziesięciu pytań, które 6 grudnia padły podczas odwiedzin św. Mikołajowi w placówkach oświatowych na terenie gminy Krobia. Tradycyjnie, jak każdego roku, św. Mikołaj rozdał dzieciom blisko 30 kilogramów cukierków, zbierając od nich jednocześnie niekończącą się listę podarków, które najmłodsi chcieliby już niebawem znaleźć pod świąteczną choinką. Spotkania z Mikołajem były też okazją do przekazania najmłodszym kilku wskazówek, dotyczących m.in. dobrych uczynków czy przypomnienia zwrotów grzecznościowych, których powinniśmy używać na co dzień, ale również pretekstem do złożenia obietnicy lepszego zachowania w przyszłości przez niektórych uczniów i przedszkolaków. Tym samym najmłodsi mieszkańcy gminy Krobia zobowiązali się m.in. do zbierania zabawek, słuchania rodziców, dziadków i wychowawczyń czy też do zjadania do końca wszystkich posiłków, nawet wtedy, gdy na talerzu pojawią się do końca lubiane przez nich warzywa. 6 grudnia św. Mikołaja nie zabrakło także na ulicach miasta, a szczególnie w okolicy krobskiego kościoła parafialnego, którego ów święty jest patronem. Na wszystkich, którzy go spotkali również czekały słodycze, tym bardziej, iż żaden ze spotkanych przechodniów nie miał sobie w kwestii zachowania w zasadzie nic do zarzucenia. Pozostaje zatem wierzyć, że na terenie gminy Krobia rzeczywiście mieszkają tylko uczciwi, dobrzy i bardzo pracowici ludzie.
